| by Maciej | No comments

[my_igp_date_format]

Antonina ️. Zofia ️. Jak wspomniałem - planowaliśmy jedno dziecko. Ale jedna była na tyle idealna i ociekała ‚zajebistością’, że się podzieliła z siostrą. Imiona bardzo szybko zostały przez nas wybrane. Chwila zastanowienia nad ‚dopasowaniem’ ich do siebie. Bo przecież do Antoniny nie pasuje Jessika. Ani do Zofii Angela. Dlatego Antonina i Zofia (był jeszcze pomysł na Zuzę; ale też nie pasuje). Temat ogarnięty od A do Z. 🙃 Bo Tośka i Zośka. Bo Tosia i Zosia. Bo Tocha i Zocha (kiedy będą ‚be’ 🤫). Ot, tyle z genezy imion. Ponad tydzień od wypisu. Po miesiącu szpitalnych doświadczeń odpoczywamy. Tak jak obiecałem - do historii wrócę w odpowiednim czasie. Wczoraj dziewczyny przeszły trzecie badania prenatalne . Nasze kruszyny mają ok. 1kg każde. W szpitalu masy wywołały dużo paniki. Natomiast lekarz prowadzący ‍⚕️ uważa, że jest w porządku. Niemniej dziewczynki mają zaopiniowane SGA (hipotrofia) ale z zaznaczeniem, że ‚konstytucjonalnie małe’. (nowe pojęcie!) Co to oznacza? Brzmi strasznie ale są po prostu naturalnie małe. Po rodzicach 🤭 Dziewczyny są hiperaktywne i dają popalić mamusi swoimi ruchami. Tyle z nowości na dziś. Dziękujemy za komentarze pełne wsparcia. Fajnie, że jesteście.

« Prev

Dodaj komentarz